"- Max, zabieraj te łapy i wypieprzaj z imprezy! – Krzyknęłam mu prosto w twarz, a ten tylko mocniej przyciągnął mnie do siebie i pocałował prosto w usta. Nie czułam ani grama przyjemności. Max był zbyt schlany i zbyt brutalny. Do tego nie zważając na moje prośby pokazał, że mnie nie szanuje. Próbowałam się wyrwać, ale nic z tego. Był za silny. - Puszczaj! - Kochanie, nie denerwuj się. Będzie wspaniale. – Wyszeptał mi do ucha i pewnym ruchem ręki wyciągnął moją koszulkę ze spódniczki. Jedną dłonią już wędrował do zapięcia mojego stanika. Po policzku spłynęła mi łza. Byłam bezradna. Kiedy Max przeszedł do następnej fazy i swoją okropną rękę wsadził pod materiał spódnicy, nagle ktoś z całej siły odciągnął go ode mnie. - Czego nie zrozumiałeś, idioto? Zostaw ją i zabieraj się z tego przyjęcia. Nie chcę Cię tu widzieć, bo nie wiem, czy uda mi się nie połamać Ci nóg. Usłyszałam znajomy głos, lecz nie mogłam zidentyfikować go z żadnym z gości. Kiedy tylko Max zwiał rzuciłam się na stojącego przy huśtawce chłopaka i zaczęłam ryczeć. Gdyby nie on, byłoby naprawdę niewesoło. - Dziękuję, ja.. Gdyby nie Ty.. – Rozkleiłam się już na dobre. Wybawca przytulił mnie do siebie i zaczął szeptać uspokajające słowa. - Już dobrze, Zoey.. Jesteś bezpieczna. Otworzyłam zapłakane oczy i zauważyłam, że moje łzy zamoczyły naprawdę fajną koszulę w kratę. Zaraz, zaraz.. Koszulę w kratę? Tylko jedna osoba na imprezie była tak ubrana…"
Jeśli choć trochę zaciekawiło, to zapraszam :) iamhorangirl.blogspot.com
Ivy - młoda piosenkarka, Louis - piosenkarz w zespole One Direction. Przed tą dwójką zostaniw postawione trudne zadanie i nie wiadomo czy uda im się je wykonać. Kiedy z pozoru wszytko idze dobrze coś się psuje, a w ich zycie wkraczają osoby trzecie, które pragną tego co najgorsze dla bohaterów i nawet dopuszczą do śmierci niewinnych osób, aby tylko osiągnąć swój cel. Serdecznie zapraszam na www.be-with-me-baby.blogspot.com Pozdrawiam Eve;*
Serdecznie zapraszam, pisze tutaj bo nie znalazłam zakładki spam, a pod postem nie chciałam :) Jak coś to usun komentarz
[SPAM] Prowadzisz opowiadanie tematyczne związanym z One Direction, lub pojedynczymi członkami zespołu? Nie czekaj ! Zgłoś swojego bloga do spisu "Ministerstwo FanFiction o One Direction". Zajdziesz tutaj ulubione rodzaje opowiadań związane z 1D. Twój blog może także zostać dodany do spisu i do odpowiedniej kategorii dla Ciebie! Wystarczy, że wejdziesz w zakładkę "Zgłoś Bloga", a twój blog zostanie wpisany do Rejestru! Serdecznie Z A P R A S Z A M !!!
Dziękuje <33 Dodałam twój blog do polecanych.
OdpowiedzUsuńHej zapraszam, niedługo pojawi się nowy rozdział z perspektywy Lou :) Przepraszam za spam <3 http://young-crazy-dreams.blogspot.com/ /Kat
OdpowiedzUsuń"- Max, zabieraj te łapy i wypieprzaj z imprezy! – Krzyknęłam mu prosto w twarz, a ten tylko mocniej przyciągnął mnie do siebie i pocałował prosto w usta. Nie czułam ani grama przyjemności. Max był zbyt schlany i zbyt brutalny. Do tego nie zważając na moje prośby pokazał, że mnie nie szanuje. Próbowałam się wyrwać, ale nic z tego. Był za silny.
OdpowiedzUsuń- Puszczaj!
- Kochanie, nie denerwuj się. Będzie wspaniale. – Wyszeptał mi do ucha i pewnym ruchem ręki wyciągnął moją koszulkę ze spódniczki. Jedną dłonią już wędrował do zapięcia mojego stanika. Po policzku spłynęła mi łza. Byłam bezradna.
Kiedy Max przeszedł do następnej fazy i swoją okropną rękę wsadził pod materiał spódnicy, nagle ktoś z całej siły odciągnął go ode mnie.
- Czego nie zrozumiałeś, idioto? Zostaw ją i zabieraj się z tego przyjęcia. Nie chcę Cię tu widzieć, bo nie wiem, czy uda mi się nie połamać Ci nóg.
Usłyszałam znajomy głos, lecz nie mogłam zidentyfikować go z żadnym z gości. Kiedy tylko Max zwiał rzuciłam się na stojącego przy huśtawce chłopaka i zaczęłam ryczeć. Gdyby nie on, byłoby naprawdę niewesoło.
- Dziękuję, ja.. Gdyby nie Ty.. – Rozkleiłam się już na dobre. Wybawca przytulił mnie do siebie i zaczął szeptać uspokajające słowa.
- Już dobrze, Zoey.. Jesteś bezpieczna.
Otworzyłam zapłakane oczy i zauważyłam, że moje łzy zamoczyły naprawdę fajną koszulę w kratę. Zaraz, zaraz.. Koszulę w kratę? Tylko jedna osoba na imprezie była tak ubrana…"
Jeśli choć trochę zaciekawiło, to zapraszam :)
iamhorangirl.blogspot.com
Bardzo mnie zaciekawiło,chcę więcej !
UsuńIvy - młoda piosenkarka, Louis - piosenkarz w zespole One Direction. Przed tą dwójką zostaniw postawione trudne zadanie i nie wiadomo czy uda im się je wykonać. Kiedy z pozoru wszytko idze dobrze coś się psuje, a w ich zycie wkraczają osoby trzecie, które pragną tego co najgorsze dla bohaterów i nawet dopuszczą do śmierci niewinnych osób, aby tylko osiągnąć swój cel. Serdecznie zapraszam na www.be-with-me-baby.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Eve;*
Serdecznie zapraszam, pisze tutaj bo nie znalazłam zakładki spam, a pod postem nie chciałam :) Jak coś to usun komentarz
Dziękuję:)
OdpowiedzUsuńAle ja i tak na to nie zasługuję:)
♥
To nie jest kolejna opowieść o cukierkowych 1D i idealnej miłości. To opis REALNEGO życia pod postacią wpisów do dziennika Harry'ego Styles'a.
OdpowiedzUsuń[pogranicze-w-ogniu.blogspot.com]
ZWIASTUN: http://www.youtube.com/watch?v=XfUF2wwSIQo
[SPAM]
OdpowiedzUsuńProwadzisz opowiadanie tematyczne związanym z One Direction, lub pojedynczymi członkami zespołu?
Nie czekaj ! Zgłoś swojego bloga do spisu "Ministerstwo FanFiction o One Direction". Zajdziesz tutaj ulubione rodzaje opowiadań związane z 1D. Twój blog może także zostać dodany do spisu i do odpowiedniej kategorii dla Ciebie! Wystarczy, że wejdziesz w zakładkę "Zgłoś Bloga", a twój blog zostanie wpisany do Rejestru!
Serdecznie Z A P R A S Z A M !!!
http://ministerstwo-ff-o-one-direction.blogspot.com/