wtorek, 20 listopada 2012

Prolog

Zawsze był z nami   , to w domu , w szkole ,po prostu był  . Nigdy nie było mi z nim nudno , zawsze robił głupie wybryki , co chwile coś knuł  , nigdy nie mógł usiedzieć w miejscu  ,a teraz ? Jest w Londynie , mój ukochany braciszek ,mój Tommo z daleka od nas , cholernie za nim tęsknie ,trwa to już 2 lata , czasami mam po prostu ochote wykrzyczeć mu do słuchawki ze go nie nawidze  że ma wracać  do Doncaster do mnie ,mamy Fizzy ,Day i Rudej ale  nie potrafię , nie mogłabym go okłamać . Przez ten czas zmieniłam się wszyscy mi to mówią , nawet sama to dostrzegam , na lepsze ? sądze , że nie   . Mimo tego wszystkiego jestem z niego i jego przyjaciół na prawdę dumna , nie jestem  raczej zagorzałą fanką rodzaju muzyki jaki grają , ale podobają mi się ich głosy  i teksty w sumie mają  nie najgorsze .
_________________________________________________________________
"Malutki " prolog z perspektywy Lottie , takie krótkie podsumowanie na temat tego co ona sądzi o swoim życiu i  o przygodzie Lou z 1D . Komentujcie jest to dla mnie szczególnie ważne !   Jeśli mi się uda dodam 1 rozdział jutro bądź  dziś tylko liczę na wasze wsparcie .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz